Drodzy Przyjaciele!

Z radością pozdrawiam wszystkich zgromadzonych w Waszyngtonie na 143. Najwyższej Konwencji Rycerzy Kolumba. Pozdrawiam również tych, którzy uczestniczą w ceremonii otwarcia w sposób zdalny.

Spotykacie się w Jubileuszowym Roku Nadziei, który zachęca Kościół Powszechny – a w istocie także cały świat – do refleksji nad tą zasadniczą cnotą, którą Papież Franciszek określił jako „pragnienie i oczekiwanie dobra, nawet jeśli nie wiemy, co przyniesie ze sobą jutro” (Bulla Spes non confundit, 1). Pragnę podzielić się z wami krótką refleksją nad tą ważną cnotą.

Jako katolicy wiemy, że źródłem naszej nadziei jest Jezus Chrystus (por. 1 Tm 1, 1), który w każdym pokoleniu posyła swoich uczniów, aby nieśli Dobrą Nowinę o Jego zbawczej Tajemnicy Paschalnej całemu światu. Kościół od zawsze jest wezwany, aby być znakiem nadziei poprzez głoszenie Ewangelii zarówno słowem, jak i czynem. W sposób szczególny, w tym Roku Świętym, jesteśmy wezwani, by stać się konkretnym znakiem nadziei dla naszych braci i sióstr doświadczających jakichkolwiek trudności (por. Bulla Spes non confundit, 10).

Wasz Założyciel, bł. Michael McGivney, doskonale to rozumiał. Dostrzegał liczne potrzeby katolickich imigrantów i pragnął nieść pomoc ubogim i cierpiącym, zarówno przez wierne sprawowanie sakramentów, jak i poprzez braterską pomoc – pomoc, która trwa po dziś dzień.

Tegoroczna Konwencja odbywa się pod wymownym hasłem: „Zwiastuni nadziei”, przypominając wszystkim Rycerzom Kolumba o zaproszeniu do bycia znakami nadziei w swoich wspólnotach lokalnych, parafiach i rodzinach. W tym duchu pragnę wyrazić uznanie dla waszych wysiłków na rzecz jednoczenia mężczyzn we wspólnotach poprzez modlitwę, formację i braterstwo, a także za liczne dzieła miłosierdzia podejmowane przez wasze lokalne rady na całym świecie. W szczególny sposób, wasza ofiarna służba na rzecz osób należących do grup najbardziej bezbronnych – w tym nienarodzonych, matek oczekujących narodzin dziecka, dzieci, osób w trudnej sytuacji oraz dotkniętych plagą wojny – niesie wielu ludziom nadzieję i uzdrowienie, a zarazem kontynuuje szlachetne dziedzictwo waszego Założyciela.

W tym krótkim przesłaniu przekazuję moje najlepsze życzenia dla prac Najwyższej Konwencji, które zawierzam wstawiennictwu Najświętszej Maryi Panny, Matki Kościoła, oraz bł. Michaela McGivney’a. A błogosławieństwo Boga Wszechmogącego, Ojca i Syna, i Ducha Świętego niech zstąpi na was i pozostanie na zawsze. Amen.